E: To przeze mnie !!! Co ja zrobiłam!!
Z: Louis zadzwoń po pogotowie! Szybko!
Jak najszybciej wyjął z kieszeni telefon i zadzwonił. Wytłumaczył co się stało i podał adres. W tym samym czasie Liam sprawdził chłopakowi puls. Na szczęście był jeszcze stabilny.
Ls: Zaraz będą.
Zaczełaś lekko uderzać Harrego w policzek.
T: Harry! Odezwij się! Harry! Nie zostawiaj nas. Proszę...
Zayn próbował zatrzymać krew lecącą z rąk Hazzy. Gdyby tego nie zrobił byłoby większe prawdopodobieństwo, że się wykrwawi.
E: Ciekawe jak długo tu leży... Jak ja mogę mu pomóc?!
Ls: Teraz nie możesz już nic zrobić tylko czekać na pogotowie i modlić się żeby przeżył.
Niall mocno przytulił Emily.
N: Wszystko będzie dobrze. Nie obwiniaj się...
E: Jak mogę się nie obwiniać skoro to wszystko moja wina!
N: Kochanie przestań...Uspokój się.
Jednak Niall również nie potrafił powstrzymać łez. Czekaliście z niecierpliwością na pogotowie. Kiedy weszli do domu wzięli chłopaka na nosze i szybko zanieśli do karetki. Wszyscy pojechaliście za ambulansem. Musieliście jechać 2 samochodami. Bo nie zmieścilibyście się do jednego. W trakcie jechania wszystkim w oczach kręciły się łzy...
W szpitalu czekaliście 2 godziny zanim z pokoju wyszedł lekarz.
L: Słuchajcie... Chłopak miał na prawdę dużo szczęścia, że przeżył. Gdybyście zadzwonili 5 minut później mogłoby już go nie być na tym świecie. Jego stan jest bardzo ciężki. Stracił bardzo dużo krwi. Kiedy wyjdzie ze szpitala będzie musiał chodzić do psychologa, ponieważ jak już na pewno wiecie była to próba samobójcza...
E: Możemy go zobaczyć?
L: Możecie... Ale jeszcze nie jest przytomny.
Bez zastanowienia weszliście do sali, w której leżał wasz przyjaciel. Nawet ze świadomością, że Harry nie jest przytomny wszyscy mówiliście do niego. Wyglądało to trochę dziwnie. Siedzieliście w sali około 3 godzin.
L: Niestety odwiedziny się już kończą. Proszę o opuszczenie sali...
E: Nie możemy zostać dłużej?
L: Mogę jedynie pozwolić jednej osobie na pozostanie z nim..
E: To ja zostanę!
Z: Emily ty lepiej jedź już do domu widać, że jesteś zmęczona.
E: Nie! Ja chce z nim zostać. Proszę pozwólcie mi.
Z: No dobra... Niech ci będzie.
N: Na pewno chcesz zostać?
E: Tak skarbie, zostanę...
N: To my jedziemy. A ty dzwoń jak będziesz chciała wrócić to po ciebie przyjadę.
E: Okej.
N: Uważaj na siebie.
E: Co mi się może stać? Kochanie, jestem w szpitalu nic mi nie grozi.
N: Wiem...Ale.. Będę tęsknić. Kocham Cię.
E: Ja też cię kocham.
Z: Dalej Niall zwijamy się.
N: No już idę. Pa Emily.
E: Pa.
**Z perspektywy Emily**
A co zrobię jeśli się nie obudzi? Jak ja mogłam go tak zranić. Ale co mogłam zrobić musiałam któregoś wybrać. Kocham Niall'a ale źle mi z tym, że kogoś zraniłam. Przecież go przeprosiłam... Nie potrafił zrozumieć tego, że wolę blondyna. Jak on mógł chcieć się zabić? Jest sławny, ma powodzenie u dziewczyn a co najważniejsze ma przyjaciół... Czego więcej chcieć od życia. Ale widocznie miłość do mnie była silniejsza. Nie mogę uwierzyć, że chciał popełnić samobójstwo!
E: Harry... Przepraszam cię jeszcze raz. Dlaczego chciałeś to zrobić?! Dlaczego?! Obudź się! Proszę!
Zaczęłam płakać. Przyszły mi na myśl straszne rzeczy. A jeśli się nie obudzi? Złapałam go za rękę i zaczęłam głaskać. Moje łzy spływały na jego ręce. Siedziałam tak i patrzałam na Hazzy słodkie usta, włosy... Chciałam już zobaczyć te duże błyszczące oczy! Wtedy moje marzenie zostało spełnione. Zobaczyłaś, że powoli otwiera oczy... Na mojej twarzy pojawił się uśmiech.
E: Harry! Wreszcie się obudziłeś! Czemu chciałeś to zrobić?
H: Ja... Ja cię kocham. Nie mogę dłużej patrzeć na ciebie i Niall'a. Nie potrafię! Jesteś dla mnie najważniejsza. A ty tak po prostu mnie odrzuciłaś.
Zaczęłam płakać. Było mi bardzo przykro, że Harry tak fatalnie czuje się w tej sytuacji.
H: Nie płacz. Nie mogę na to patrzeć.
Przytuliłam się do Hazzy. On nie chciał mnie puścić. Wtedy poczułam mocne bicie jego serca. Spojrzałam w jego piękne oczy i nie wiem czemu musnęłam lekko jego usta.
H: Dlaczego mi to robisz?
E: Ja... Ja przepraszam... To tak nie miało być.
Co ja znowu narobiłam? Nie mogę się mu oprzeć. Przecież ja kocham Niall'a. Ale tak bardzo żal mi Hazzy.
E: Wiesz... Ja już pójdę...
H: Jak chcesz...
Wyszłam z wyrzutami sumienia. Po drodze weszłam na jakąś imprezę. Chciałam oderwać się od wszystkiego. Piłam... Piłam... Piłam... Nic innego nie robiłam. Dzięki temu czułam się lepiej i o wszystkim zapominałam...
***
Rano.
N: Zayn, zabierz (T.I) i jedziemy po Emily.
Z: Dobra.
Szybko się naszykowaliście i pojechaliście do szpitala.
Kiedy ujrzeliście swojego przyjaciela zaczęliście go przytulać i wypytywać dlaczego to zrobił...
N: A gdzie jest Emily?
H: Nie wiem... Kiedy się obudziłem chwilę porozmawialiśmy a po chwili powiedziała, że już pójdzie...
N: Jak mogłeś nie zapytać gdzie idzie! Zadzwonię do niej.
N: Ma wyłączony telefon.
H: Myślałem, że pójdzie prosto do domu!
N: Ale nie poszła!
Niall szybko wybiegł ze szpitala a za nim Ty i Zayn...
N: Musimy zacząć jej szukać!
Z: Ale gdzie?!
N: Przejadę się powoli w kierunku domu. Może po drodze ją znajdziemy. Przemierzaliście powoli ulice... Rozglądaliście się dookoła.
N: Tam jest !!! Tam!
Wtedy zobaczyliście .......
Bardzo Was przepraszam, że tak długo nie dodawałam żadnego rozdziału. Niestety teraz jest szkoła i pełno sprawdzianów. Będę starała się dodawać co sobotę :) Zachęcam do dodania mojego bloga do obserwowanych :) Ale najważniejsze to KOMENTUJCIE! :* Wiecie ile dla mnie to znaczy :) Bardzo dziękuję za ilość komentarzy pod poprzednim postem :D Ale nie przestawajcie :p
Pozdrawiam, Aga :*
Ojeej. Mój mąż w szpitalu :c :p super blog. Zapraszam do mnie ! gabisia1.blogspot.com
OdpowiedzUsuńFajne ; ) Podoba mi się xDD.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ; )
http://behind-of-the-scene.blogspot.com
albo
http://just-trust-isiia999.blogspot.com/
Pozdrawiam, Isiia <3.
Cieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńRozdział jak dla mnie świetny ... ! ;))
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, czy zobaczą ją tylko zapitą w rowie czy to będzie coś poważniejszego i bardziej skomplikowanego ... :D
W sumie już nie mogę się doczekać kolejnego ... xD
Dzięki :D
UsuńOch dobrze ze Harremu nic nie jest :D a teraz mały ochrzan: jak mogłaś skończyć w takim momencie!! No jak?
OdpowiedzUsuńNo koniec ochrzanu :D hihi czekam na następny, pozdrawiam Asiek :*
Hehehhe . Pojawi się za tydzień :p
UsuńNo i co ona tam zobaczyla? No co zobaczyla?! Dlaczego urwalas w takim momencie urwalas?! Nosz ku***
OdpowiedzUsuńAle to nie zmienia faktu ze rozdzial jest cudowny <3 czekalam z wielkim zniecierpliwieniem i sie doczekalam. Boooosko jestem pod wrazeniem. Nie moge sie doczekac nastepnego. Mam nadzieje ze nie bedziesz dlugo trudzic mojego malego, nie dorozwinietego mozdzga z tym co sie wydarzy dalej.
Pozdrawiam.
Patrycja.
Ps: Chcialam cie zaproscic ale rowniez inne czytelniczki na mojego drugiego bloga werewolves-vs-vampires.blogspot.com gdzie pojawily sie juz prologi.
Ale tak ze na mojego prywatnego bloga
existsonlyforyou.blogspot.com . Zachecam do wyrazenia szczerej opinii.
Bardzo dziękuję za miłe słowa :) Na pewno wpadnę :*
UsuńOch no proszę! Co oni zobaczyli? Rozumiem, że Emily, ale coś więcej by się przydało wiedzieć, a Tykażesz mi czekać :( No ale jak mus, to mus, czekam ;)
OdpowiedzUsuńDowiesz sie niedługo :)
UsuńChcesz poczytać coś o Niallu? http://gorzka-strona-cukierka.blogspot.com/2013/02/part-1.html ^^ zapraszam :)
OdpowiedzUsuńJeżeli chcesz się zareklamować to chociaż skomentuj mój blog.
UsuńRozdział jest boski. Zayn w tle jeszcze bardziej zachęca mnie do czytania Tojego bloga. ;D Dodaję do obserwowanych i liczę na to samo. Pozdrawiam. ;**
OdpowiedzUsuńprzyszlosczaczynasiedzisiajniejutro.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńNo super <33
OdpowiedzUsuńAle jestem bardzo ciekawe co zobaczyła
Musisz szybko dodać, bo nie wytrzymam
Pozdrawiam <3
Olcia Styles
irresistibleharrystyles.blogspot.com
Dzięki za miły komentarz <3
UsuńODWIEDZ PROSZĘ http://louiskowaonedirection.blogspot.com/ Liczę na komentarze z góry dziękuje :>
OdpowiedzUsuńMój blog nie jest od reklamowania się !
UsuńSkomentuj mój blog to wtedy wpadnę.
OdpowiedzUsuńOceń mój blog to wtedy wejdę
OdpowiedzUsuńSuuuper :D
OdpowiedzUsuńWOW MASZ WIELKI TALENT (btw, mam nadzieję, że będzie z Hazzą <3)
OdpowiedzUsuńSPAM:
see-my-dreams.blogpsot.com opowiadnie o 1D
Blog opowiada historię 17 Joy, uczennicy prestiżowej szkoły baletowej w Londynie. Musi sobie radzić sama, od kiedy zerwała kontakt ze swoim bratem Liam'em Payne'm. Dziewczyna ma problemy ze sobą, które zagrażają nawet jej życiu, gdy jej brat się o tym dowiaduje chce się nią zająć i odnowić kontakt, ale czy ona tego chce? Nienawidzi Liam'a za to co zrobił kiedyś i wie, że może to zrobić znowu... Jak skończy Joy, która będzie zmuszona być pod kontrolą Liam'a i całego zespołu? Czy Liam naprawi swoje błędy? Czy Joy uratuje miłość, do brata albo kogoś innego? Czy uda jej się zrobić karierę w tym stanie?
[SPAM]
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię serdecznie zaprosić na mojego bloga opowiadającego o Vanessie Adams, która jest wrażliwą dziewczyną. Ukrywa swe uczucie do najprzystojniejszego chłopaka w szkole - Zayna Malika. Jednakże nie jest świadoma tego jaki on jest na prawdę. Ma swojego przyjaciela Alexandra Owena, który nie darzy sympatią Mulata oraz ukrywa swoją nietypową tajemnicę.
Zapraszam serdecznie! http://sensitive-touch.blogspot.com/
Blog świetny!! A jakbyś miała czas to przeczytaj i skomentuj. http://larry-forever-real.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńHeeejj!!!!!!
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Liebster Award ;*
Więcej informacji na moim blogu: mabysomedayillseeyouagain.blogspot.com
Zapraszam do czytania, komentowania i obserwowania mojego bloga!!!
Całuje;*
AlexLarryHarry;*
Zapraszam na mojego nowego bloga, są już bohaterowie, prolog oraz pierwszy rozdział c:
OdpowiedzUsuńhttp://iloovecreation.blogspot.com/
Świetny rozdział, choć nie powiem, trochę dramatyczny :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :D
http://www.gabrielle-quinn.blogspot.com/
Świetny, świetny, świetny! Nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału ;]
OdpowiedzUsuńten blog został nominowany do LIEBSTER AWARD. Więcej dowiesz się na moim blogu directionw.blogspot.com/ ;* Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńAgrh. I masz czelność w takim momencie kończyć ?! no wiesz, co ?! Zajebisty!
OdpowiedzUsuńwpadnij do mnie : KATH#
http://amazingtimewith1d.blogspot.com/
Genialne *.* Zapraszam: http://i-gonna-learn-how-to-fly.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJej zaczepiście piszesz . Czekam na next . Bee tu częstym gościem
OdpowiedzUsuńByła bym wdzięczna gdybyś to ty oceniła mojego bloga = )
Chce wiedzieć co myśli ekspert *.*
http://mybodyfailsiamonmykneespraying.blogspot.com/
- Historia 4 dziewczyn . Zespół , który zajął pierwsze miejsce w
X-factorze . 2/4 nie na widzi one direction a pozostałe 2 wręcz uwielbiają . Selin słodka zabawna , wygadana ale za razem delikatna .
Avi najstarsza z całego zespołu , ale nie poważna =D
**Spam**Z góry przepraszam**Jeśli nie lubisz takich wiadomości, usuń komentarz**
OdpowiedzUsuń'Przecież życie jest proste...Uh? Co powiedziałeś? To czyste kłamstwo.Czasami życie to piekło. Staje się ono takie przez nasze uczynki i decyzje. A nieraz po prostu nie mamy na to wpływu. Los jest nie przewidywalny. Nie wiadomo co Cię spotka za rogiem.Chwytaj każdy dzień jakby był tym ostatnim. Idź za głosem swego serca, rób to co kochasz, nawet jeśli inni tego nie tolerują.Ludzie nie docenią życia, dopóki nie przekonają się, jakie jest ono ważne, ile by stracili, gdyby nie poznali jego dobrych stron.'
Ona - Zwykła dziewczyna z małego miasteczka, od urodzenia kochała śpiewać
On - Niezwykły chłopak, członek najpopularniejszego boysbandu na świecie.
Ich spotkanie będzie zupełnie przypadkowe. On od razu zobaczy w Niej swoją bratnią duszę, drugą połówkę. Ona będzie podchodziła do Niego z większym dystansem. Po pewnym czasie, Ona nie będzie mogła dłużej żyć w samotności. Zakocha się w Nim bez pamięci. Ich przyjaźń zamieni się w uczucie silniejsze od samej Śmierci. Ale czy potężniejsze od kłamstw, które później zaczną ich otaczać?
Serdecznie zapraszam na mojego bloga : http://you-will-always-be-my-love.blogspot.com/
Xoxo :****
Zostałaś nominowana przeze mnie do ' Liebster Award '.
OdpowiedzUsuńWięcej na ten temat na moim blogu : http://story-by-gocha.blogspot.com/
Pozdrawiam ... ;))
Witaj,
OdpowiedzUsuńjeśli interesuje Cię pisanie "na poważnie", chcesz doskonalić swój warsztat, być może wydać pierwszą książkę zapraszam serdecznie do dołączenia do Klubu Młodych Pisarzy lub Klubu Kreatywnego Pisania. Więcej informacji tutaj: http://www.literaryartinstitute.com/
Pozdrawiam
super *-*
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na nowy rozdział http://hiheeuih.blogspot.com/